Odpowiedzialność wydawcy za przedruki

Zgodnie z najnowszym orzeczeniem Sądu Najwyższego (sygn. akt I CSK 379/15) wydawca nie odpowiada za przedruki jego publikacji na innych portalach, a jedynie za swoje publikacje.

Orzeczenie zapadło na gruncie sporu pomiędzy Romanem Giertychem a Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. – wydawcą dziennika „Fakt”. Roman Giertych domagał się zadośćuczynienia za publikację zmanipulowanego przez dziennikarkę gazety artykułu, który sugerował, jakoby były wicepremier głosił poglądy antysemickie. Spór obejmował jednak nie tylko opublikowanie artykułu przez samego wydawcę dziennika, ale również jego przedruk przez inne portale.

W trakcie całej sprawy sądy niższej instancji nakazały spółce Ringier Axel Springer Polska przeproszenie Romana Giertycha. Sąd Najwyższy zajął się natomiast kwestią odpowiedzialności spółki Ringier Axel Springer Polska za przedruk niekorzystnego dla Romana Giertycha artykułu przez innych wydawców Przed Sądem Najwyższym argumentowano, że wydawca nie jest zwolniony z odpowiedzialności za przedruk informacji, które zawierają oceny lub opinie, a nadto, że szkoda, której doznał Roman Giertych uległa zwiększeniu na skutek powielenia nieprawdziwej informacji przez inne portale internetowe.

Sąd Najwyższy odwołując się do podstawowych zasad odpowiedzialności cywilnej stwierdził, że wydawca odpowiada tylko za swoje czyny, a tym samym przedruk przez inne podmioty negatywnego dla danej osoby artykułu nie może stanowić podstawy odpowiedzialności wydawcy, który wydał jako pierwszy artykuł.

Powyższe nie umniejsza jednak znaczeniu przedruku i wpływu jaki może mieć w sprawach podobnych do opisywanej powyżej. Przedruk niewątpliwie jest czynnikiem, według którego można oceniać charakter i wielkość doznanej krzywdy.